sobota, 12 stycznia 2013

SERNIK NA ŚLIWKOWYM SPODZIE



Jestem na diecie od Nowego Roku :). A jak wiadomo, na diecie najlepiej smakują grzeszki. Ponieważ dziś wybieramy się na kolacje do znajomych, postanowiłam wykorzystać tę wymówkę i spreparowałam taki o to sernikowy SŁODKI GRZECH

Grzech to nie byle jaki, bo ów sernik w oryginale zwie się „Śliwka w czekoladzie” (White Plate). Zwie się tak, gdyż jego spód wykonany jest właśnie z tego pysznego cukierka. Może wydawać się to zaskakujące ale wierzcie mi – jest to istne niebo w gębie!