Poznałam ją dzięki mojej koleżance, która obdarowała mnie
dnia pewnego słoiczkiem tego nieba w gębie.
Zawartość słoiczka skonsumowałam tak szybko, że nawet nie udało mi się
go sfotografować. Ostatkiem sił pohamowałam swe żarłoczne żądze przy ostatniej
porcji i szybko cyknęłam dwie fotki ku Waszej uciesze.
Konfitura z karmelizowanej cebuli brzmi groźnie, bo jak to
konfitura nieowocowa….?? Cebula na słodko…?? Warto jednak przełamać swe opory,
gdyż słoiczek tego cudu w lodówce, to gwarancja, że żadna Wasza zachcianka z
cyklu „coś bym zjadła dobrego” nie pozostanie niezaspokojona! :)
Konfitura świetnie się sprawdza na grzance z wszelakimi
serami – brie, camembert, pleśniowymi, kozimi - zarówno tymi do smarowania jak
i z białą pleśnią. Dobrze skomponuje się z wędlinami, wzbogaci smak pasztetu i
wyniesie na wykwintne poziomy zwykły tost z żółtym serem.
Warto mieć ją pod ręką gdy wpadną niezapowiedziani goście
lub gdy szykujemy oryginalne przekąski na imprezę.
Koleżanka korzystała z przepisu na White Plate, który
przytaczam poniżej. Wprowadziła jednak drobne zmiany, doprawiając konfiturę do
własnego smaku, co i Wam polecam! :)
SKŁADNIKI (na ok. 3 małe słoiczki):
- 6 łyżek oliwy
- 5 czerwonych cebul
- 3 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku
- 100 ml wina czerwonego
- 200 ml wody
- 3 listki laurowe
- sok z 1/2 cytryny
- 4 łyżki octu balsamicznego
- sól i pieprz do smaku
Na rozgrzaną oliwę wrzucamy poszatkowaną w średnią kostkę
cebulę. Dusimy ok. 15 minut na malutkim ogniu, aż cebula zmięknie. Dodajemy
cukier i dusimy kolejne kilka minut.
Dodajemy czosnek, listki laurowe, wino i wodę. Dusimy dalej
na małym ogniu ok. 45 min. – 1h aż woda wyparuje, a cebula będzie miękka. W
razie potrzeby podlewamy jeszcze woda lub winem i przetrzymujemy na ogniu nieco
dłużej.
Doprawiamy do smaku sokiem z cytryny, octem balsamicznym,
solą i pieprzem i dusimy całość jeszcze kilka minut.
Wyciągamy liście laurowe i przekładamy do słoiczków.
Cebulę można podawać zarówno na zimno jak i na ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz